środa, 21 maja 2014

Rozdział 15




Poczułam dziwne ukucie. Nie zazdrość ale coś dziwnego. Poczułam się oszukana. To że Zayn pocałował tą dziewczynę to oznaka tego że mu wogóle na mnie nie zależało.Że miał mnie gdzieś. A takiego czegoś najbardziej nienawidzę. Jak ktoś traktuje mnie jak zabawkę.Odwróciłam się i niepostrzerzenie wybiegłam z firmy. Żałowałam że pojechałam dziś z Zaynem. Ogólnie żałowałam że poznałam Zayna.Że przyszedł do naszej firmy, że był miły i teraz dopiero widzę że był denerwujący. Taa.. teraz szukaj u niego wad. A co innego mi pozostaje?  Pozostaje mi iść do domu, który jest odległy o jakiś kilometr. Cudownie! Nie było żadnych taksówek nic. Cóż za zbieg okoliczności. Tak ja zawsze miałam szczęście. Proszę was wyczujcie tu sarkazm. Gdzie ja niby mam mieć to szczęście? W miłości? A może w sukcesach zawodowych? Haha siedzenie przed komputerem i wypełnianie aktów to oczywiście spełnienie moich marzeń, ambicji.Tak ten sarkazm, trzyma mnie przy życiu. Ulice były puste, słychać było tylko stukot moich obcasów.Skręciłam w uliczkę. Czuję się jak w jakimś dennym filmie. W którym to biedna niewinna dziewczynka przemierza ulicę. A ktoś ją nagle napada. Poczułam powiew wiatru. Wzdrygnęłam się. Teraz to się zaczynam bać. Ee co tam. To nic że nigdzie nie ma żywej duszy, no może poza szczurami w śmieciach z którymi już szczerze powiedziawszy nie chciałabym mieć doczynienia.To się uspokoiłam. Nie no Rose nie jesteś już małym dzieckiem, nie powinnaś się bać.Stukot moich obcasów strasznie mnie denerwował. Tylko to było słychać.Poprawiłam płaszcz, tak że bardziej opatuliłam szyję i zaczęłam iść szybciej.Nagle ktoś zagwizdał. Zaczęłam iść jeszcze szybciej na ile to możliwe
-Koteczku-krzykną ktoś. 
Teraz to zaczęłam biec.Miałam zamiar ściągnąć szpilki by biec jeszcze szybciej ale z kimś się zderzyłam.Prawie się przewróciłam ale ktoś złapał mnie silnie za biodra. Wbijając swoje palce w moje żebra.
-Kotku gdzie tak pędzisz?

***********Oczami Harrego*************
Nareszcie skończyłem. Bałem się że będę tu siedział do 20 przy tych cholerstwach. Zjechałem windą na dół i spostrzegłem jak Zayn całuje się z jakąś blondynką. Wzruszyłem ramionami. Dziwny facet, Rozalia i jeszcze jakaś na boku. No właśnie chwila. Chyba mój mózg przez tą pracę nie pracuje już tak jak powinien. Ma Rose a jest z inną na boku. A chwil gdzie jest w takim bądź razie Rozalia?
Przemyślając parę spraw podeszłem do niego, odepchnąłem tą blondynę i przywaliłem mu z całej siły w twarz. 
-Nawet ja nie traktuje tak kobiet-splunąłem kiedy popatrzył na mnie zdezorientowany. 
Tak nawet ja. Wszystkie moje kobiety które miałem wiedziały że są na jedną noc i nie przeszkadzało to im więc nie byłem aż taki okrutny i z piekła rodem. Myślę że żadnej nie złamałem serca. No dobra może paru. Ale przyznam z ręką na sercu że wiedziały jaki jestem. Dobra Styles nie rozmyślaj tyle tylko idź szukaj Rozali. Bo z tego co słyszałem to przyjechała i miała wracać z Zaynem. A kto wie co mogło jej się przytrafić po drodze?
 No właśnie kto wie?
*******************************************************
Króciusi ale jest dziś a nie w czwarteczek. AAA Roland Gaross(French Open) (dlaczego dopóki nie powiem że to turniej tenisowy to nikt nie wie co to jest:((() Jeśli ktoś odpoczątku wiedział to wielkie dziękuję:***  już za 3 dni 16 godzin 45 minuty i 04 sekund. MÓJ Rafa  <333333333(Nadal )
przepraszam!!! Troszkę mi odwala ale nie zapomnę jak liczyłam 44 dni i tak teraz już jak ten czas szybko leci a i chciałabym bardzo przeprosić Madam Styles i Nastkę którym usunęłam komentarze sorki cudowne komentarze pod tamtym rozdziałem mam nadzieję że mi wybaczycie dziewczyny. Kocham was bardzo:***********

4 komentarze:

  1. Spoko nie gniewam się.. Co do rozdziału cudowny i w sumie to jestem bardzo ciekawa co będzie dalej, czy harry ją znajdzie.. Co będą ROBIĆ potem XDD ^^
    Komentuję każdy rozdział i koooooooooocham tego bloga!
    Czekam na następny, dodaj szybo plooooooose :**
    Też cię kocham <3 <3
    To do następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo lubisz Nadala widzę,ja osobiście nic do niego nie mam ale jak codziennie u mnie w chacie oglądają tennisa to szału dostaję a nadal spoko jest! ! A co do rozdziału to super i czekam co tam się wydarzy no i nexta poproszę niedługo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział jestem ciekawa czy Harry ją znajdzie.
    To jest słodkie ze Harry tak sie o nią martwi.
    Myślałam że zayn nie jest takim dupkiem 😔
    Kocham i czekam na rozwiniecie sytuacji ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby harry ją uratował.... Prossssssssssse niech ją ulatuje ten moj halluś.... Kofam twojego bloga i ciebie...kofam cie i czekam na nastepny

    OdpowiedzUsuń